Odlecieć czy zostać w DPS?

W pierwszą środę czerwca po południu.... jeden.... bocian był bardzo zainteresowany co się dzieje w DPS...

Z ciekawości zajrzał przez drzwi wejściowe, rozejrzał sie wokoło, sprawdził jak się spaceruje między krzewami, po drodze przed DPS i spokojnie poleciał za budynek. 

Czyżby szukał ciepłego miejsca na zimę?